Bob Lazar, jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w historii ufologii, twierdził, że w latach 80. pracował w tajnej bazie S-4, gdzie miał okazję badać technologię obcych. Jednym z najbardziej intrygujących obiektów, który opisał, był model „Sport” – statek obcych, którego technologia miała opierać się na napędzie antygrawitacyjnym. Co dokładnie mówił Lazar o tej maszynie i czy istnieją dowody na jej istnienie? Oto wszystko, co wiadomo na ten temat.
Czym jest model „Sport”?
Model „Sport” to nazwa, której Lazar używał do opisania jednego z dziewięciu pojazdów obcych, jakie rzekomo znajdowały się w bazie S-4. W swoich relacjach twierdził, że:
- Model „Sport” miał dyskoidalny kształt i był stosunkowo niewielki w porównaniu do innych jednostek.
- Wykorzystywał napęd antygrawitacyjny, bazujący na Elemencie 115, który miał generować własne pole grawitacyjne.
- Jego wnętrze było minimalistyczne i nieprzystosowane do ludzkiej anatomii, co sugerowałoby, że został zaprojektowany dla istot pozaziemskich.
- Nie posiadał widocznych urządzeń sterujących – Lazar spekulował, że jego obsługa mogła odbywać się w sposób biologiczny lub telepatyczny.
Technologia napędu modelu „Sport”
Według Lazara model „Sport” wykorzystywał reaktor grawitacyjny, który wytwarzał silne pole antygrawitacyjne, umożliwiając:
- Zakrzywianie czasoprzestrzeni, co pozwalało na błyskawiczne pokonywanie dużych odległości.
- Latanie w sposób nietypowy dla ziemskich statków, np. gwałtowne zmiany kierunku bez przeciążeń.
- Całkowite unikanie wykrycia przez radary, ponieważ nie generował konwencjonalnej sygnatury napędu.
Lazar twierdził, że naukowcy próbowali zrozumieć, jak działa ten system, ale brakowało im odpowiednich odniesień naukowych, by odtworzyć jego działanie.
Eksperymenty i testy modelu „Sport”
Lazar utrzymywał, że miał okazję obserwować testy lotu modelu „Sport” na pustyni w pobliżu bazy S-4. Twierdził, że:
- Pojazd unosząc się w powietrzu, poruszał się bezszelestnie.
- Znikał na chwilę, co mogło oznaczać, że wchodził w inny wymiar przestrzeni.
- Testy odbywały się głównie w nocy, by uniknąć niepożądanych obserwatorów.
Relacje te nigdy nie zostały oficjalnie potwierdzone, a brak niezależnych świadków dodatkowo utrudnia weryfikację jego opowieści.
Sceptycyzm i kontrowersje
Nie wszyscy wierzą w historie Lazara o modelu „Sport”. Krytycy podkreślają:
- Brak dowodów fizycznych – nie istnieją zdjęcia, nagrania ani dokumentacja techniczna potwierdzająca jego istnienie.
- Sprzeczności w zeznaniach – niektóre opisy modelu „Sport” zmieniały się na przestrzeni lat.
- Brak potwierdzenia naukowego – obecna fizyka nie zna mechanizmu umożliwiającego antygrawitacyjne loty.
Zwolennicy teorii Lazara twierdzą natomiast, że rząd celowo ukrywa dowody, by uniemożliwić upublicznienie tej technologii.
Podsumowanie
Model „Sport” pozostaje jedną z najbardziej fascynujących i kontrowersyjnych części opowieści Boba Lazara. Jego twierdzenia o napędzie antygrawitacyjnym, Elemencie 115 i zaawansowanej technologii obcych do dziś budzą zarówno zachwyt, jak i sceptycyzm.
Czy Lazar mówił prawdę, czy to jedynie dobrze skonstruowana mistyfikacja? Prawdy być może nigdy się nie dowiemy, ale jego relacja wciąż pozostaje inspiracją dla pasjonatów teorii spiskowych i ufologii.