Jim Ragsdale
Jim Ragsdale i Katastrofa UFO w Roswell
Jim Ragsdale był kierowcą ciężarówki mieszkającym w Carlsbad w czasie incydentu w Roswell.
Historia Ragsdale’a
Jego historia zaczyna się tak: “Leżeliśmy (ja i moja dziewczyna, trafnie nazwana Trudy Truelove) na pace mojego pickupa, kompletnie nadzy, pijąc piwo i świetnie się bawiąc, kiedy nagle wszystko się zaczęło dziać.”
Późniejsze historie, w tym wersja w książce „The Truth About the UFO Crash at Roswell” autorstwa Randle’a i Schmitta, zmieniły pickup na jeepa z okresu II wojny światowej. Ale to nie daje wystarczająco dużo miejsca, by leżeć “kompletnie nadzy, pić piwo i świetnie się bawić”. Więc kiedy Randle i Schmitt użyli jeepa, czytelnik zastanawia się, co Jim i Trudy robili podczas kempingu. Książka zmieniła to również w dziką noc z błyskawicami i grzmotami, z wiatrem wiejącym z prędkością 30 do 40 mil na godzinę, unoszącym kurz i ziemię.
Około 23:30, Ragsdale powiedział, że zobaczył obiekt przelatujący nad głową i uderzający w ziemię mniej więcej milę stąd, gdzie Ragsdale bawił się ze swoją młodą towarzyszką.
Świadectwo O Miejscu Katastrofy
Po zakończeniu deszczu (naprawdę nie wymyślam!), Ragsdale i jego dziewczyna ubrali się (cóż, jego zeznania nigdy tego nie mówią, ale wydaje się logiczne, że się ubrali, zamiast jeździć wokół będąc kompletnie nadzy) i pojechali przez skalisty teren do krawędzi niskiego klifu. Używając latarki, w której baterie się wyczerpywały, zobaczyli statek utknięty w boku klifu. Ponieważ latarka słabła, zdecydowali wrócić tam, gdzie byli i powrócić rano.
Dlaczego nigdy nie zdecydowali się przejechać stosunkowo krótkiej odległości do miasta, aby zgłosić katastrofę i spróbować uzyskać pomoc dla ewentualnych ocalałych, nigdy naprawdę nie zostało wyjaśnione.
Gdy wzeszło słońce, Ragsdale i Trudy Truelove opuścili miejsce, gdzie parkowali, i wrócili do klifu, aby zbadać miejsce katastrofy. Ragsdale i Truelove wtedy po raz pierwszy dobrze przyjrzeli się scenie katastrofy i, według Ragsdale’a, Truelove chciała “stąd wyjechać.”
Szczątki i Ciała
Zeszli na dół i zbadali niektóre ze szczątków leżących wszędzie na ziemi i zachwycali się ich właściwościami. “Mogłeś to wziąć, zgnieść i to samo prostowało się.” Blisko statku, Ragsdale zobaczył “ciała albo coś takiego leżące. Wyglądały jak ciała. Nie były zbyt długie… cztery lub pięć stóp długości co najwyżej.”
Ragsdale i Truelove nie sprawdzili, czy któryś z nich żyje lub potrzebuje pomocy. Zamiast tego zdecydowali się zebrać trochę wraku – i wrzucali go do swojego samochodu, kiedy “usłyszeli, jak wszyscy nadjeżdżają… To były dwa lub trzy wojskowe ciężarówki, laweta i wszystko. Na czele był samochód Ford z 1947 roku z ludźmi w środku. Żandarmi w nim.”
Podczas gdy obserwowali, ciężarówki rozstawiły się i zaparkowały. Teraz Ragsdale powiedział, że zaczął się martwić wraz z Truelove. Wciągnął swój samochód (czy to był Jeep?) do zarośli drzew i obserwował, jak żandarmi zaczęli otaczać teren. Obserwowali wystarczająco długo, aby wiedzieć, że “wszystko dokładnie posprzątali. Mam na myśli, że posprzątali. Przegrabieli ziemię i wszystko.”
Dalsze Relacje i Zmiany Historii
Ragsdale i Truelove zdecydowali się wyjechać, zanim żandarmi przeszukali teren, i wrócili na miejsce swoich nocnych romantycznych przygód.
Choć Ragsdale jest jednym z głównych świadków Randle’a i Schmitta, i powiedział, że był na miejscu katastrofy lub w pobliżu, aż do momentu, gdy armia posprzątała, nigdy nie wspomniał o widzeniu jakichkolwiek archeologów przed przybyciem armii. Jednak Randle i Schmitt nalegają, że archeolodzy przybyli przed armią. (strona 6, „The Truth About the UFO Crash at Roswell” autorstwa Randle’a i Schmitta)
Brak Dowodów na Szczątki
Co z tymi szczątkami? Skoro Ragsdale zabrał niektóre ze szczątków, dlaczego nie można ich zbadać? W swoim najnowszym oświadczeniu pod przysięgą, Ragsdale twierdzi:
“Do dziś nie wyjaśniono zniknięcia materiału. Moja przyjaciółka (Trudy Truelove) miała go w swoim pojeździe, kiedy (wiele miesięcy później) zginęła, uderzając w most i zniknął, gdy wrak został przewieziony do miasta. Mój samochód i przyczepa zostały (sic) skradzione z mojego domu, ponownie z materiałem w samochodzie, nigdy więcej o nich nie słyszano. Mój dom został włamany, kompletnie splądrowany, a to, co zostało zabrane, to materiał, broń i bardzo niewiele innych wartościowych rzeczy.”
Nowe Miejsce Katastrofy
Z biegiem czasu historia Ragsdale’a nieco się zmieniła. W swojej wczesnej opowieści nie zaglądał do środka statku ani nie wiedział, ile ciał tam było.
Ale teraz twierdzi, że zajrzał do środka i próbował zdjąć im hełmy. W innych wersjach swojej historii zabrał cały ładunek “złotych hełmów” ze sceny i zakopał je. Liczba tych “złotych hełmów” nieco się różniła. Jim nie może jednak przypomnieć sobie, gdzie zakopał te hełmy – kolejna “tajemnica”, która trwa.
Na konferencji UFO w Pensacoli, Kevin Randle skomentował, że historia Ragsdale’a “znacznie różni się od historii, którą pierwotnie nam opowiedział… Historia, którą teraz opowiada, jest znacznie bardziej ekscytująca niż tylko widzenie ciał z daleka. Teraz mówi o schodzeniu na dół i próbie ściągnięcia hełmu jednego z martwych obcych i widzeniu dużych czarnych oczu, co nie jest zgodne z tym, co dowiedzieliśmy się o wyglądzie Obcych.”
Jednakże Randle i Schmitt początkowo nie mieli wątpliwości, że Ragsdale był jednym z ich dwóch głównych świadków (drugim był Frank Kaufmann). W raporcie HUFON Randle stwierdził, że “mamy ogromne zaufanie” do zeznań Ragsdale’a i Kaufmanna, ponieważ “wzajemnie się potwierdzają.”
15 kwietnia 1995 roku – Ragsdale podpisał kolejne oświadczenie pod przysięgą, w którym całkowicie zmienił miejsce, gdzie miał rozbić się statek obcych. Przeniósł miejsce katastrofy z 35 mil na północ od Roswell do innego miejsca około 55 mil na zachód od Roswell.
Wątpliwości Sąsiadów
Rodzina osób, które posiadały ranczo w okresie, gdy miała miejsce katastrofa, kwestionuje pierwsze miejsce katastrofy Jim’a Ragsdale’a (miejsce “Hub” Corn).
W oświadczeniu pod przysięgą złożonym 3 lutego 1997 roku, Jim McKnight zauważa, że “rzekome miejsce uderzenia znajduje się na części rancza należącej do mojej ciotki i jest nieco ponad milę na zachód od oryginalnego domu mojego dziadka… Nie wierzę, aby UFO lub cokolwiek innego rozbiło się w rzekomym miejscu katastrofy w 1947 roku z kilku powodów.
Nikt w mojej rodzinie nie miał żadnej wiedzy o takiej katastrofie lub wojskowym odzyskaniu. Gdyby kojot przeszedł przez to ranczo, mój tata lub wujek prawdopodobnie zobaczyliby jego ślady… Nie mogę uwierzyć, że konwój wojskowych ciężarówek i samochodów mógłby przyjechać i odejść, nie zauważając ich. Gdyby to zobaczyli, powiedzieliby nam o tym.”
Aby dotrzeć do rzekomego miejsca katastrofy, armia musiałaby przejechać w odległości 200 jardów od domu ranczo na ziemi należącej do rodziny McKnighta.
McKnight kontynuował: “w latach 50. jeździłem konno po obu pastwiskach wokół rzekomego miejsca katastrofy przy wielu różnych okazjach”.
Dlaczego jeździł konno? “…ponieważ nie było żadnych dróg na zachód od domu ranczo [do rzekomego miejsca uderzenia]. Dopiero na początku lat 60. moja ciotka wynajęła buldożer, aby zbudować przejście przez Macho (aroyo).”
W późniejszym wywiadzie, pytany, czy armijny konwój mógłby tam dotrzeć, McKnight odpowiedział: “aby dostać się do rzekomego miejsca uderzenia, konwój musiałby przejść przez Macho, co w 1947 roku było praktycznie niemożliwe.”
Jego oświadczenie kończy się słowami: “cały incydent w Roswell jest dla mnie bardzo interesujący i mam nadzieję kiedyś poznać prawdę, nie mam żadnych ukrytych motywów ani zysku do osiągnięcia z tego incydentu.”