Poglądy Schaubergera na temat wody można uznać za równie ważne, jak teoria Gai Jamesa Lovelocka o Ziemi jako samoregulującym się systemie. Schauberger twierdził, że jeśli traktujemy wodę tylko jako związek chemiczny, nie tylko wyrządzamy jej krzywdę, ale również szkodzimy samym sobie.
Życiorys Viktora Schaubergera
Viktor Schauberger urodził się w Górnej Austrii w 1885 roku w rodzinie leśników. Dewizą jego rodziny było „Wierni Cichym Lasom”. Po zobaczeniu efektów edukacji uniwersyteckiej na swoich starszych braciach – którzy wrócili z tym, co nazwał „mentalnością techniczno-akademicką” opartą na „nauce oderwanej od natury” – postanowił nie iść w ich ślady i zamiast tego został leśnikiem.
Odkrycia Schaubergera dotyczące wody
Przez cierpliwą obserwację natury nauczył się rozumieć wiele tajemnic wody. Jego kluczowym odkryciem był tzw. spiralno-wirujący ruch wody.
Innowacje w transporcie drewna
Schauberger zyskał sławę, gdy dostał zlecenie od swojego pracodawcy do zbudowania flisu do transportu ściętych kłód do tartaku w sposób opłacalny. Zrobił to tak skutecznie, że jego pracodawca zaczął ścinać więcej drzew, aby zarobić więcej pieniędzy, co skłoniło Schaubergera do rezygnacji i poświęcenia reszty życia na kampanie i wynalazki.
Inspiracje i sukcesy konstrukcyjne
Sukces flisu przypisał swoim obserwacjom ruchu węża i kształtu jaja kurczaka. Obserwacja węża przepływającego przez szybki prąd w podwójnym spiralnym ruchu (faliste połączenie krzywych pionowych i poziomych) sprawiła, że zdał sobie sprawę, że jeśli kłody mogłyby być skręcone w ten sam sposób przez dopasowanie przeciwnych krzywizn do boków flisu, uniknęłyby powodowania zatorów podczas podróży w dół. Dzięki zainstalowanym przeciwnym krzywiznom nawet największe i najcięższe kłody przemieszczały się po flisie jak węże skręcające i wirujące w wodzie.
Co do inspiracji jajem kurczaka, użył jego kształtu w projekcie ściany tamy na dole flisu, w taki sposób, aby nie było nagromadzenia ciśnienia wody, ponieważ woda byłaby zmuszona płynąć wbrew sobie, co znacznie zmniejszyłoby jej pęd i destrukcyjną moc.
Kontrowersje i wyzwania
Większość komisarzy leśnych i hydrologów była przeciwna jego projektowi i była wściekła, gdy działało to doskonale, ponieważ przeczyło to wszystkim ich teoriom. Hydrologia jego czasów utrzymywała, że woda jest tylko substancją chemiczną i powinna być kierowana najprostszymi, najbardziej bezpośrednimi ścieżkami do celu dla maksymalnej efektywności. Schauberger sądził odwrotnie: woda dla niego była żywym bytem lub substancją, z pewnymi vitalnymi potrzebami (takimi jak spiralny, meandrujący ruch), które, jeśli są zaprzeczone, stawały się agresywne i destrukcyjne – na przykład erodując brzegi rzek. „Sposoby natury,” mówił, „są zawsze pośrednie.”
Zjawisko podłużnego wiru
Kolejne odkrycie przyszło, gdy przekraczał szybko płynący górski strumień. Robiąc to, rzucił pstrąga swoim kijem, który natychmiast ruszył z dużą prędkością w górę strumienia. W wyniku tego doświadczenia zadał sobie szereg pytań: Jak pstrąg dostał się na tę pozycję powyżej wodospadu w pierwszej kolejności? Jak udało mu się pozostać nieruchomym w środku rwącego potoku, a następnie, jak udało mu się pokonać opór wody i własnej masy ciała oraz poruszać się pod prąd z taką łatwością i prędkością?
Przy innej okazji zaobserwował, że mech zgina się pod prąd na dnie strumienia, pomimo szybkiego przepływu wody. Wydawało się to być podobne do zjawiska stacjonarnego pstrąga. Jego wyjaśnienie tych zjawisk to „podłużny wir”: obracając się wokół własnej osi w helikalnym ruchu, pstrąg stworzył przeciwny prąd, który umożliwił mu pozostanie w miejscu lub, poprzez machanie skrzelami i tworzenie dalszych wirów, szybkie poruszanie się pod prąd z niezwykłą prędkością.
Schauberger sformułował to, stwierdzając, że oprócz siły grawitacyjnej, która ciągnie wodę z dala od źródła i w dół do morza, istnieje odpowiadająca jej siła lewitacyjna, która prowadzi wodę z powrotem do jej źródła.
Gdy rzeka jest w stanie optymalnego zdrowia, siły lewitacyjne są nawet silniejsze niż przyciąganie grawitacyjne, co skutkuje tym, że końcówki mchu na dnie strumienia są ciągnięte „do tyłu”. Podłużny wir wody w naturalnie płynącej rzece ma tendencję do płynięcia w centrum rzeki. Ze względu na swój wirujący ruch, przyciąga materię do swojego centrum, tak że najcięższa materia – najgęstsza woda, przy 4°C – znajdzie się w centrum.
To właśnie do tego centralnego wiru pstrąg znajduje drogę i, raz tam, jakby w kokonie, może pozostać tak długo, jak chce, czekając, aż pokarm rzeki popłynie do jego ust. Dlatego deszczowe lub burzliwe dni są dobre dla rybaków w takich strumieniach, ponieważ pstrąg nie może utrzymać swojej pozycji, gdy woda jest ciepła lub temperatura często się zmienia.
Inne pytanie, które Schauberger zadał sobie na widok tego pstrąga, brzmiało – jak się tam dostał? Był wysoko w górach, powyżej wodospadu – jak pstrąg mógł pokonać taką przeszkodę?
Odpowiedź na to przyszła przy innej okazji, gdy czekał na kłusownika obok sadzawki pod wodospadem. Nagle zobaczył, jak wszystkie małe rybki rozpierzchły się, gdy pojawił się ogromny pstrąg. Skierował się prosto do podstawy wodospadu i zaczął pływać dookoła niego w kształcie jaja, opisując rodzaj tańca. „Nagle,” mówi Schauberger, „zniknął pod spadającą wodą, która spadała jak płynny metal do stawu.
Pstrąg nagle stanął na ogonie i w stożkowato zbiegającym się strumieniu wody dostrzegłem dzikie ruchy jak wirujący bąk, których przyczyna nie była od razu oczywista. Tymczasowo zniknąwszy, pstrąg następnie pojawił się z tego wirującego ruchu i unosił się bez wysiłku w górę. Po dotarciu do spodu najwyższej krzywizny wodospadu wykonał szybki przewrót w wysokim łuku w górę strumienia i z głośnym plaskiem został rzucony poza górną krzywiznę. Z potężnym machnięciem płetw ogonowych zniknął”.
Implikacje dla zrównoważonej technologii
Przez te i wiele innych obserwacji Schauberger doszedł do przekonania, że wirujący ruch może być wykorzystany do stworzenia zrównoważonej technologii na przyszłość. Rozwinął szereg niezwykłych wynalazków. Jednym z najważniejszych z nich był „silnik implozyjny”. „Implozja to proces ssący, który powoduje ruch materii do wewnątrz, a nie na zewnątrz, jak w przypadku eksplozji. Ten wewnętrzny (centryfugalny) ruch, jednakże, nie podąża prostą (promienistą) ścieżką do centrum, lecz podąża spiralną, wirującą ścieżką. To nazywa się wir i jest sekretem natury.”
Dziedzictwo Schaubergera
Schauberger bardzo mocno czuł potrzebę ochrony natury i promowania zrównoważonej technologii. Rozumiał, jak ważna jest woda dla życia na ziemi i widział, jak nasza cywilizacja „zabija” wodę. Woda, którą obecnie pijemy i używamy do mycia, jest martwa, zanieczyszczona chemikaliami, dostarczana do domów prostymi rzekami i rurami. Nawet woda mineralna jest przechowywana w prostych przezroczystych pojemnikach, podczas gdy idealne warunki dla wody to chłód, ciemność i brak tlenu.
Naturalistyczne, wijące się rzeki rzadko wylewają – „Natura jest mądra”, Schauberger często powtarzał, na sposób Pitagorasa. W prostych korytach wodnych, z drugiej strony, muł (składniki odżywcze) opada na dno i powoduje powodzie – sposób natury na powrót wody do nietkniętych podziemnych strumieni, skąd mogą znów wznosić się i płynąć w naturalistyczny sposób. Lasy są również centralne dla produkcji wody, zdrowia rzek i rolnictwa. Martwa woda, z drugiej strony, jest agresywna, powodując zarówno powodzie, jak i susze.
Podsumowanie i refleksja
Z własnego doświadczenia kiedyś powiedział: „Natura kieruje i chroni tych, którzy ją czczą i wiernie służą”. Czytając o jego życiu i odkryciach, idzie odnieść wrażenie, że Natura pomogła mu dokonać jego odkryć i również chroniła go przed wieloma wrogami.