Projekt Aurora

Analiza doniesień o tajnym projekcie Aurora

by admin
114 wyświetleń

Wprowadzenie do Technologii Wojskowych

Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że technologia wojskowa zawsze wyprzedza o te przysłowiowe „dwa kroki” cywilną. Wynika to nie tylko z nakładów finansowych przeznaczonych na badania ale również z utajniania wielu informacji że względów „bezpieczeństwa narodowego”. Efektem tego jest to, że dopiero wiele lat później cywilne przedsiębiorstwa wprowadzają „wojskowe innowacje” w nasze życie. Tak było z mikrofalówkami i laserami. Dlaczego nie miałoby być tak z silnikami strumieniowymi?

Przełom w Napędach Lotniczych

Przemysł lotniczy od dawna szuka wielu rozwiązań napędowych, które spowodowałyby że podróże stałyby się szybsze i tańsze. Jednak od kilkunastu lat łatwy do zauważenia jest pewien przestój.

Być może natrafiono na granicę możliwości silników odrzutowych i badania raczej są skierowane w poprawę bezpieczeństwa przelotu niż ekonomii. Okazuje się, że wraz z udoskonalaniem tradycyjnych silników, szukano nowego rodzaju napędu. Dwa lata temu NASA (Narodowa Amerykańska Agencja Kosmiczna) ujawniła, że jej konstruktorzy pracują nad silnikiem, który pozwalałby powietrznym statkom na rozwijanie prędkości rzędu kilku tysięcy kilometrów, co dla silników odrzutowych jest granicą nieosiągalną.

Wraz z tą informacją prasa i magazyny ufologiczne zrobiły wiele szumu bowiem od wielu lat podejrzewano wojsko amerykańskie o ukrywanie eksperymentalnego typu nowego szybkiego myśliwca, nierzadko mylonego przez obserwatorów z UFO (Niezydentyfikowany Obiekt Latający). Biorąc pod uwagę opóźnienie czasowe pomiędzy cywilami a wojskiem, amerykanie musieli ten typ napędu testować na początku lat 80-tych…

Tajemnica Projektu „Aurora”

Potem przyszło jeszcze większe zaskoczenie, gdy profesor jednego z uniwersytetów przyznał się, że sformułował teorię pracy silnika strumieniowego już pod koniec lat sześćdziesiątych. Zatem jasno wynika, że pracę nad nim trwają przeszło 30 lat.

Jasne jest również, że w ciągu tego czasu wydawane przez rząd amerykański grube „miliony” dolarów muszą przynosić efekty, bo „projekt Aurora” od roku 1982 otrzymuje astronomiczne dofinansowania. Należy on na liście budżetu USA do tzw „czarnych projektów”, to znaczy takich, że są tak tajne, że nikt nie wie na co przeznaczane są pieniądze. A są to niebagatelne sumy. Do teraz „projekt” z pewnością pochłonął kilka miliardów dolarów. A może i dużo więcej…

Zasada Działania Silnika Strumieniowego

Jak działa silnik strumieniowy? Używa on fali uderzeniowej wywołanej przez eksplozję do sprężenia utleniacza paliwa tuż przed zapłonem. Komora cylindra zaprojektowana jest w ten sposób, żeby wytrzymała moment detonacji. Posiada ona płaską, przednią ściankę, która tworzy kierunkową „ścianę ciągu”. Powietrze razem z paliwem jest dostarczane zza tej ściany.

Fala powstała w wyniku eksplozji podróżuje do przodu w kierunku „ściany” z prędkością około 4 Machów w wyniku czego następuje jej wymieszanie i ściśnięcie. Ułatwia to spalanie i powoduje wsrost ciśnienia w silniku. Fala następnie uderza w „ścianę ciągu” i odbija się, odrzucając produkty spalania w kierunku wydechu. Część produktów jest wyrzucana przez falę do zewnętrznego ciągu powietrza poprzez odpowiedni otwór, wytwarzając w ten sposób toroidalny wir wokół silnika. Następnie cykl powtarza się.

Zalety Silnika Strumieniowego

– Teoretycznie większa sprawność silnika i paliwa
– Silnik może być produkowany w wielu rozmiarach a jego ciąg łatwy byłby w regulacji w dużym zakresie
– Silnik ma większą wydajność i stosunek ciągu do swoich rozmiarów i wagi (w porównaniu do silników odrzutowych)
– Mechanicznie jest on wielokrotnie prostszy w konstrukcji, i ma mniej ruchomych części
– Może działać w warunkach beztlenowych i przy zmniejszonej zawartości tlenu korzystając z utleniacza w zbiornikach.

Lockheed – Lider Innowacji Technologicznych

Wiele „finansowych nici” prowadzi do jednej „niezwykłej” firmy – Lockheed. Dlaczego niezwykłej? Bo w mojej opinii mającej status bezkonkurencyjnej. Zaczęło się od U-2 – tajnego szpiegowskiego samolotu stratosferycznego, którego wysoki pułap teoretycznie uniemożliwiałby Rosjanom jego zestrzelenie. Wkrótce potem przyszedł czas na kolejny, rewolucyjny, tajny projekt Lockheed`a – SR-71 Blackbird, wielkiego trzydziestodwumetrowego turboodrzutowca którego prędkość maksymalną wynosiła grubo ponad 3000 km/h.

Po U2 był to najwyżej latający odrzutowiec na świecie. Był to również pierwszy samolot wykonany w technice „stealth” (niewidzialności dla radarów). Na tym pasmo sukcesów firmy Lockheed się nie skończyło. Wiele lat potem pokazano światu istniejący prawie 10 lat w pełnym utajnieniu samolot F-117 „Nighthawk”, będący niewidzialnym przez radar myśliwcem szturmowym.
Równie dobrze sprawuje się jako samolot szpiegowski tak jak jego poprzednicy.

Pod koniec lat dziewięćdziesiątych pojawił się F-22 będący ultranowoczesną konstrukcją myśliwca niewidzialnego przez radar. Myśliwca, który w zasadzie zapoczątkował erę samolotów V generacji – Advance Tactical Fighter (ATF). A przecież C-5 „Galaxy” (drugi pod względem wielkości samolot transportowy na świecie po An-124), C-130 „Hercules” (najbardziej niezawodny samolot transportowy na świecie) i C-141 „StarLifter” (najpowszechniej używany wojskowy samolot transportowy w USA) również są produkcji tej firmy. Wyraźnie widać, że najpoważniejszymi i najbardziej zaawansowanymi technologicznie konstrukcjami zajmuje się Lockheed – z 99% pewnością „projektem Aurora” również.

Tajemniczy Projekt „Aurora”

Czym jest Aurora? W teorii nieosiągalnym przez żadne istniejące systemy obrony samolotem szpiegowskim. Co więcej niemożliwym do wykrycia przez radary w górnych warstwach atmosfery i najszybszym atmosferycznym pojazdem jakikolwiek został do tej pory zbudowany. Jego prędkość przelotową teoretycy oceniają na od 5 do 7 tysięcy kilometrów na godzinę.

TR-3B – Kulminacja Technologii Stealth

Trójkątnokształtny pojazd jest napędzany nuklearną jednostką opracowaną w ramach ściśle tajnego „programu Aurora” których fundusz wyniósł prawie 3 miliardy dolarów plus sprawny model TR-3B. Dane pochodzą sprzed roku 1994. Aurora jest obecnie najbardziej strzeżonym obecnie programem badawczym. Natomiast TR-3B jest jego najbardziej egzotycznym efektem.

W pełni finansowany i wykorzystywany przez Narodowe Biuro Wywiadowcze (NRO), Centralną Agnecję Wywiadowczą (CIA) oraz Narodową Agencję Bezpieczeństwa (NSA). TR-3B nie jest fikcją i został wybudowany dzięki technologiom odkrytym w połowie lat osiemdziesiątych. TR-3B jest zewnętrznie pokryty aktywnym na elektro-magentyczne fale radarowe i może zmieniać odbijalność tych fal, pochłaniać je lub nawet zmieniać kolor. To polimerowe pokrycie, wraz z użyciem Elektronicznych środków Zakłócania, może powodować że samolot może wyglądać jak mały pojazd, lub latający cylinder myląc radary przy jego identyfikacji – jest samolot, nie ma samolotu, jest wiele samolotów, różne lokalizację samolotów, gwałtowne zmiany lokalizacji.

Technologia Rozrywacza Pola Magnetycznego (MFD)

Zamknięta plazma w akceleratorze pierścieniowym nazwanym Rozrywaczem Pola Magnetycznego (Magnetic Field Distrupter – MFD), otacza obracając się kabinę załogi. Jest to technologią daleko wykraczająca nasze pojmowanie technologii. Opracowały ją laboratoria Sandia i Livermore. Rząd posunąłby się bardzo daleko by utrzymać tą technologię w tajemnicy.

Plazma, bazująca na rtęci, jest sprężona do 250000 atmosfer w temperaturze 150 Kelwinów i przyśpieszana do 50000 obrotów na minutę, wpływając znacznie na ziemską grawitację. MFD generuje zmienne pole magnetyczne, które rozbija i częściowo neutralizuje wpływ grawitacji na masę że skutecznością 89 procent.

Podsumowanie

Projekt Aurora, będący jednym z najbardziej tajemniczych i spekulowanych tematów w dziedzinie lotnictwa i technologii wojskowych, pozostaje otoczony aurą tajemnicy i niepotwierdzonych informacji. Mimo braku oficjalnych potwierdzeń istnienia tego samolotu przez rządy czy instytucje wojskowe, zgromadzone dowody i relacje świadków sugerują możliwość prowadzenia zaawansowanych badań nad technologią lotniczą, która wykracza poza obecnie znane nam możliwości.

Analiza dostępnych informacji wskazuje na to, że Projekt Aurora, jeśli faktycznie istnieje, może reprezentować nową generację technologii stealth, zdolności do lotów hipersonicznych oraz być może nawet zastosowanie zaawansowanych technologii napędowych, które obecnie pozostają poza zasięgiem publicznej wiedzy. Tego rodzaju rozwój mógłby znacząco wpłynąć na przyszłe operacje wojskowe, rozpoznanie oraz możliwości obronne i ofensywne, stawiając posiadającego taką technologię na czele globalnych potęg militarnych.

Jednakże, bez względu na fascynację i liczne teorie dotyczące Projektu Aurora, ważne jest, aby podchodzić do dostępnych informacji z odpowiednim sceptycyzmem i krytycyzmem, pamiętając o ograniczeniach naszej wiedzy i potencjalnej dezinformacji. Niewątpliwie, rozwój technologii wojskowych i lotniczych postępuje w szybkim tempie, a tajne projekty są częścią tego postępu. Jednak bez konkretnych dowodów, Projekt Aurora pozostaje w sferze spekulacji i teorii.

W perspektywie długoterminowej, odkrycie lub oficjalne potwierdzenie istnienia technologii związanych z Projektem Aurora mogłoby mieć znaczący wpływ na zrozumienie przez społeczeństwo postępów w technologii lotniczej i obronnej. Do tego czasu, Projekt Aurora będzie kontynuował inspirowanie zarówno entuzjastów lotnictwa, jak i teoretyków spiskowych, pozostając jednym z najbardziej intrygujących nierozwiązanych zagadek współczesnej technologii wojskowej.

Powiązane artykuły

Skomentuj