Córka oficera armii USA ujawnia, co dokładnie jej ojciec widział na miejscu najsłynniejszej rzekomej katastrofy UFO na świecie.
Wczesnym rankiem 8 lipca 1947 roku, komunikat prasowy wydany przez 509. Grupę Bombową stacjonującą w Roswell w stanie Nowy Meksyk ujawnił mediom na całym świecie, że wydarzyło się coś niesamowitego: UFO rozbiło się w okolicy, a Siły Powietrzne Armii Stanów Zjednoczonych posiadały teraz „latający dysk”.
Informację przekazał 1. por. Walter Haut, oficer prasowy bazy, na polecenie dowódcy bazy i bliskiego przyjaciela, pułkownika Williama Blancharda.
Zmiana wersji wydarzeń
Do końca dnia informacje te zostały wycofane, a nowy komunikat prasowy stwierdzał, że doszło do pomyłki i że UFO było w rzeczywistości rozbitym balonem meteorologicznym – obrót wydarzeń, który uczynił Hauta obiektem publicznego pośmiewiska.
„Ludzie zaczęli mówić o Roswell pod koniec lat 70. po kilku dekadach milczenia, a ja prosiłam tatę, żeby opowiedział mi całą historię, i mówił mi to samo, co wszystkim: 'Wydałem komunikat prasowy’, i nic więcej” – mówi Julie Shuster, córka Hauta.
Sekretne oświadczenie Hauta
Chociaż przysięgał dochować tajemnicy pułkownikowi Blanchardowi w odniesieniu do tego, co wiedział o incydencie w Roswell, Haut w 2002 roku znalazł sposób, aby zarówno dotrzymać słowa, jak i ujawnić, co wiedział, przygotowując podpisane oświadczenie do otwarcia po jego śmierci.
„Don Schmitt, jeden z czołowych badaczy UFO na świecie, którego tata uważał za przyjaciela, i próbowaliśmy zachować informacje, które tata znał na przyszłość, ponieważ niestety traciliśmy wielu świadków naocznych” – mówi Shuster.
Świadkowie z pierwszej ręki
Jednym z tych świadków z pierwszej ręki był major Jesse Marcel, główny oficer wywiadu na polu lotniczym armii w Roswell w 1947 r. i pierwsza osoba, która przybyła na miejsce katastrofy. Marcel mógł zostawić tajemniczy dziennik, ale Haut upierał się, że chce pozostawić po sobie krystalicznie jasne informacje.
„Don i ja rozmawialiśmy z moim tatą i zapytaliśmy: 'Czy chcesz napisać oświadczenie do publikacji po swojej śmierci?’, a on się zgodził” – kontynuuje Shuster. „Byliśmy bardzo ostrożni. Mój tata był bardzo dokładny, więc przejrzeliśmy to słowo po słowie, zdanie po zdaniu, aby upewnić się, że nie ma żadnych wątpliwości co do tego, co zostało napisane.”
Publikacja oświadczenia
Po śmierci Hauta w 2005 roku, oświadczenie zostało opublikowane w książce „Świadek Roswell: Demaskowanie największego zatuszowania przez rząd” z 2007 roku, współautorstwa Schmitta i Thomasa Careya.
„Don i ja zaprzyjaźniliśmy się z Walterem, a obserwując jego wyraz twarzy i sposób mówienia, można było pomyśleć: 'To człowiek, który trzyma wielki sekret’” – mówi Carey. „W końcu wszystko wyszło na jaw w jego zapieczętowanym oświadczeniu po jego śmierci.”
Szczegóły oświadczenia Hauta
Oświadczenie Hauta ujawniło, że jego początkowy komunikat prasowy dotyczący odzyskanego „latającego dysku” był nie tylko dokładny, ale że w Roswell były dwa miejsca katastrofy, a on sam był świadkiem tego, co spadło z nieba tamtej pamiętnej nocy w 1947 roku.
„Zasadniczo tata powiedział tak: widział ciała, tak, widział statek i wiele więcej” – mówi Shuster. „W pewnym momencie zapytałam go o rozmiar, a on powiedział, że statek miał około 25 stóp średnicy (7,62m).
„Dla mnie to, co powiedział tata, nie było zaskoczeniem, ponieważ był bardzo blisko pułkownika Blancharda. Pozostali przyjaciółmi przez wszystkie te lata i byłabym bardzo zdziwiona, gdyby tego nie widział.”
Przyczyna tajemnicy
„Walter potwierdził Donowi i mnie, że powód, dla którego trzymał wszystko w tajemnicy, to obietnica dana pułkownikowi Blanchardowi, że nie ujawni tajemnicy za jego życia” – potwierdza Carey. „I nie zrobił tego – ujawnił to, kiedy go już nie było. To był powód, dla którego milczał. To była relacja ojciec-syn, i obiecał Blanchardowi, że nie będzie mówił.”
Ujawnienie tajemnicy
Po latach noszenia ogromnej, zmieniającej rzeczywistość tajemnicy dotyczącej prawdopodobnie największego i najważniejszego zatuszowania w historii ludzkości, Haut w końcu ujawnił wszystko, co wiedział swojej córce, Schmittowi i Careyowi.
„Statek, który opisał, miał wielkość Volkswagena Beetle, bardziej przypominał obiekt w kształcie jajka, i widział kilka ciał” – mówi Carey. „Opisał je jako dzieci. A zapytany wprost, co jego zdaniem widział, bez wahania powiedział: 'To nie pochodziło z tej Ziemi, to było coś wyprodukowanego poza tą Ziemią.’”
Potwierdzenie świadków
Carey i Schmitt znaleźli dziesiątki innych świadków do swojej książki, z których każdy potwierdzał twierdzenia Hauta.
„Ci, którzy opisywali ciała, stawali się bardzo emocjonalni” – mówi Schmitt. „Jeden z zaangażowanych oficerów załamał się i powiedział tylko: 'Nie mogę wymazać tych twarzy z mojej pamięci.’ Jego żona nawet powiedziała nam, że przez prawie 30 lat nie byli w stanie spać w tym samym pokoju, ponieważ w środku nocy budził się i krzyczał, ponieważ miał retrospekcje, ponieważ widział te twarze, widział te ciała.
Trauma świadków
„Mieliśmy innego oficera, który również był bardzo straumatyzowany tym widokiem, i przypominało mu to, jak był małym chłopcem i widział swojego wuja w trumnie. Jeden ze świadków powiedział nam: 'To pierwsza rzecz, o której myślę, gdy wstaję rano, i ostatnia rzecz, o której myślę, gdy kładę się spać w nocy.’ Mówimy o ludziach, którzy właśnie widzieli najgorsze okropności II wojny światowej, ale to jest rzecz, która przewyższała traumę tamtych wydarzeń.”
Zastraszenie świadków
Jako rodowita mieszkanka Roswell, Shuster znała kilka osób z miasteczka, które były świadkami katastrofy, ale były zastraszane, by milczeć.
„Była jedna kobieta, której mąż i siostra byli zaangażowani w incydent, i nie chciała mi nic powiedzieć” – mówi Shuster. „W końcu powiedziała mi: 'Powiem to raz, nigdy więcej nie pytaj mnie ani mojej siostry o to, nigdy, ponieważ obiecałyśmy mojemu mężowi na łożu śmierci, że nigdy nie ujawnimy tego, co nam powiedział.’ Dla mnie to bardzo wymowne – wszystko to z powodu balonu meteorologicznego? Obiecujesz swojemu mężowi na łożu śmierci, że nie ujawnisz, że to był balon meteorologiczny? To dla mnie mówi wiele.”