W historii ufologii istnieje wiele przypadków relacji o porwaniach przez istoty pozaziemskie. Jednym z najbardziej znanych i budzących kontrowersje wydarzeń jest incydent Zanfretty, który miał miejsce we Włoszech 6 grudnia 1978 roku.
Pier Fortunato Zanfretta, 26-letni ochroniarz, twierdził, że został zabrany na pokład obcego statku i poddany badaniom przez istoty, które określił jako olbrzymie, zielonkawe humanoidy z żółtymi oczami. Jego relacja, weryfikowana przez świadków i badaczy, stała się jednym z najlepiej udokumentowanych przypadków rzekomego porwania przez UFO w Europie.
Czy było to rzeczywiste spotkanie z obcymi, czy może wytwór ludzkiego umysłu? Przyjrzyjmy się bliżej tej niezwykłej sprawie.
Pierwszy incydent – grudzień 1978 roku
Pierwszy kontakt
Wieczorem 6 grudnia 1978 roku Pier Fortunato Zanfretta, pełniący służbę jako ochroniarz dla prywatnych willi w Torriglii, miejscowości niedaleko Genui, patrolował teren jednej z posiadłości. Zanfretta zauważył tajemnicze światła na niebie, które przykuły jego uwagę.
Gdy podjechał bliżej, nagle jego samochód przestał działać – silnik zgasł, a radio emitowało tylko zakłócenia. Zanfretta wyszedł z pojazdu i zobaczył ogromne istoty, mierzące około 3 metrów wzrostu, pokryte zielonkawą skórą i mające duże, żółte, trójkątne oczy. W ich pobliżu znajdował się masywny, metaliczny obiekt w kształcie dysku.
Zniknięcie i odnalezienie
Zanfretta twierdził, że został wciągnięty na pokład statku i poddany badaniom. Gdy jego koledzy, którzy nie mogli się z nim skontaktować, ruszyli na poszukiwania, znaleźli go leżącego na ziemi w stanie szoku, jego ubranie było gorące, a ciało wydawało się przegrzane.
Kolejne porwania i kontrowersje
Seria incydentów
Incydent z grudnia 1978 roku nie był jedynym. Zanfretta twierdził, że został porwany przez te same istoty jeszcze kilka razy w latach 1978–1981. Każde z porwań było podobne – zatrzymywał się silnik jego samochodu, pojawiały się tajemnicze światła, a on tracił świadomość.
Podczas jednego z porwań obcy mieli przekazać mu informację, że pochodzą z planety „Titania” i są częścią rasy zwanej Dargos. Twierdzili, że obserwują ludzkość i zamierzają powrócić w przyszłości.
Sesje hipnozy regresyjnej
Aby zweryfikować jego relacje, Zanfretta został poddany serii sesji hipnozy regresyjnej, które miały na celu odblokowanie jego wspomnień.
Podczas hipnozy opisywał przerażające doświadczenia – opowiadał o przeprowadzanych na nim badaniach, metalicznych instrumentach, dziwnych symbolach na ścianach i nieznanym języku, którym posługiwały się istoty.
Badania nie wykazały, by Zanfretta kłamał. Podczas jednej z sesji krzyczał w przerażeniu, twierdząc, że widzi coś „nieludzkiego”. Władze wojskowe i policyjne były na tyle zaintrygowane jego relacją, że przeprowadziły własne śledztwo.
Analiza dowodów i świadków
Zeznania innych świadków
- Inni ochroniarze oraz mieszkańcy Torriglii zgłaszali dziwne światła na niebie w tych samych nocach, kiedy Zanfretta miał swoje doświadczenia.
- Policja i lekarze, którzy badali Zanfrettę po incydencie, potwierdzili, że znajdował się on w stanie silnego szoku.
- Badanie wariografem wykazało, że nie wykazuje oznak kłamstwa.
Hipotezy wyjaśniające incydent
Rzeczywiste porwanie przez obcych
Zwolennicy teorii UFO twierdzą, że jest to jeden z najbardziej autentycznych przypadków porwania przez obcych, ponieważ:
- Istnieją liczne relacje świadków o dziwnych światłach w okolicy.
- Zanfretta nigdy nie szukał rozgłosu ani korzyści finansowych z tej historii.
- Testy wykazały, że nie kłamał.
Halucynacje lub zaburzenia psychiczne
Niektórzy sceptycy sugerują, że mogło to być wynikiem:
- Silnego stresu i wyczerpania, co mogło prowadzić do omamów.
- Zaburzeń snu, które mogły wywołać realistyczne sny i wizje.
- Efektu autosugestii po pierwszym incydencie.
Mistyfikacja lub nieporozumienie
Część badaczy uważa, że historia mogła być błędnie zinterpretowana lub celowo wyolbrzymiona, jednak brak jakichkolwiek dowodów na to, by Zanfretta miał motyw do oszustwa.
Podsumowanie
Incydent Zanfretty pozostaje jedną z najbardziej tajemniczych relacji o UFO w Europie. Brak twardych dowodów, ale też brak oznak fałszerstwa, sprawia, że sprawa wciąż budzi zainteresowanie zarówno badaczy UFO, jak i sceptyków.
Czy Zanfretta rzeczywiście został porwany przez obcych? A może był to efekt stresu, zaburzeń psychicznych lub niezrozumiałych zjawisk naturalnych? Do dziś nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jednak relacja tego włoskiego ochroniarza stała się jedną z najbardziej niezwykłych historii o UFO w historii.